Żegnaj na zawsze ze spektakularnym maltańskim lazurowym oknem. Jak donosi gazeta »Times of Malta» mieszkaniec Roger Chessnell, który przyjechał zrobić zdjęcia tego imponującego i atrakcyjnego miejsca na wyspie, silne fale zakończyły się zawaleniem go około godziny 9.40.
Siły natury rzeźbią krajobrazy naszej planety, ale mogą też z czasem je zniszczyć. Maltański kamienny łuk, jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc turystycznych w kraju, Powstał około tysięcy lat temu na tym samym obszarze, na którym się zawalił.
Według Chessnell tego ranka nastąpiła silna fala. Fale musiały uderzać w podstawy filarów łuku, aż nagle spadły do morza, powodując głośny trzask, pozostawiając po sobie gęstą pianę. »Kiedy zniknęła piana, zniknął również słupek".
Joseph Muscat, premier Malty, nie zwlekał z wyrażeniem ubolewania z powodu upadku i opublikował zdjęcie pokazujące, jak to miejsce zostało pozbawione kultowego „Niebieskiego okna”. W innej wiadomości dodał to przeprowadzono badania, które wykazały, że wcześniej czy później dotknie ją naturalna korozja. „Nadszedł ten smutny dzień” - ubolewał.
Stowarzyszenie Turystyczne Gozo opłakiwało utratę „jednego z cudów natury, które posiada nasza wyspa”. Maltańczycy zostali „osieroceni” przez utratę „Lazurowego Okna”, chociaż wierzą, że jego zniknięcie będzie służyć ”otwórz nasze oczy na wszystkich, którym zależy na opiece, utrzymaniu i ochronie w jak największym stopniu miejsc turystycznych, które oferuje ta wyspa".
Bez wątpienia ten dzień zostanie zapamiętany przez wielu. Natura dba i chroni, ale nie wolno nam zapominać, że nieustannie „pracuje”, przebudowując nasz świat.