Wzrost średniej temperatury zmusi nas wszystkich do większego korzystania z klimatyzacji, co oprócz wpływu na rachunek za prąd, również może pogorszyć globalne ocieplenie chyba że zostaną podjęte kroki, aby temu zapobiec.
I to właśnie wzrost zapotrzebowania wymusi sieci elektroenergetyczne, które już są na granicy. W miejscu, w którym lata stają się gorętsze, jak to ma miejsce w Hiszpanii, konsumpcja może wzrosnąć nawet o 6% do końca wieku.
Obecnie do obsługi 1000 godzin szczytu rocznie potrzeba odpowiednika czterech elektrowni jądrowych o mocy 300 megawatów, zgodnie z obliczeniami Czerwona Elektryka Hiszpańska. W tym czasie, konieczne jest aktywowanie najdroższych zakładów produkcyjnych, które jednocześnie emitują najwięcej dwutlenku węgla (CO2).
Według badania opublikowanego w Magazyn PNAS, zapotrzebowanie związane z ogrzewaniem zmniejszy się; zamiast tego wzrośnie ten związany z chłodzeniem. W związku z tym była Sekretarz Stanu ds. Zmian klimatycznych i dyrektor Instytutu na rzecz Zrównoważonego Rozwoju i Stosunków Międzynarodowych Teresa Ribera twierdzi, że „wymusi to zmianę modelu wytwarzania i zużycia, zapewniając w 100 r. 2050% odnawialnej energii elektrycznej, z systemem, który maksymalizuje oszczędności i wydajność oraz faworyzuje inne końcowe zużycie energii dzięki tej odnawialnej energii elektrycznej, rewolucjonizując mobilność ”.
O ile może wzrosnąć temperatura w Hiszpanii? O wiele więcej niż powinno. Najbardziej pesymistyczny scenariusz ONZ przewiduje wzrost do sześciu stopni latem w regionie śródziemnomorskimi z do 3,8ºC zimą. Kraj ten mógłby mieć podobny klimat do dzisiejszego Maroka, jak wspomnieliśmy w Ten artykuł.
Oczywiście, aby poradzić sobie z upałem, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zachować spokój. Ale jeśli nie dotrzyma się porozumienia paryskiego, być może będziemy musieli stawić czoła zupełnie nieznanej sytuacji.