Po El Niño przybywa jego antagonista: La Niña, który jest naturalnym zjawiskiem, które chłodzi wody Pacyfiku i zmienia globalny klimat ... ale w nieco inny sposób. Kiedy to mogło przyjechać? Według NOAA istnieje 75% szans, że ten wzór pogody rozwinie się jesienią.
Temperatura powierzchni Pacyfiku w pobliżu równika może niższa o więcej niż 0,5ºCsprzyjając w ten sposób powstawaniu huraganów na Atlantyku.
La Niña to zjawisko, które w przeciwieństwie do El Niño nie jest tak szkodliwe, jak mogłoby się wydawać, ale to, co powoduje, jest równie ważne. Nie tak intensywne, ale musisz być przygotowany. Na Pacyfiku zima będzie dla nich chłodniejsza i bardziej sucha, i jest to problem w tych miejscowościach, w których deszcze w ostatnim czasie nie były często obserwowane, jak np. w Kalifornii. Z drugiej strony, jak powiedzieliśmy na początku, na Atlantyku będzie więcej aktywności huraganów, który być może mógłby dotrzeć do Hiszpanii, nie wspominając o tym opady będą znacznie wyższe niż zwykle w Azji, Australii, a nawet w Afryce Południowej.
Czy można przewidzieć La Niña? Prawda jest taka, że nie, ale wiadomo, że co 2 lub XNUMX lat może się pojawiać, nie zawsze po El Niño, ale według zapisów historycznych szanse rosną, gdy ten był szczególnie silny i intensywny, jak to było tym razem.
Jak widzimy, chociaż wszystko zaczyna się w pewnym obszarze planety, w rzeczywistości kończy się globalnym wpływem, wywołując we wszystkich miejscach zmiany klimatyczne, których nie można i nie należy ignorować. Musisz być przygotowany na to, co może się wydarzyć, na wszelki wypadek.