Jedną z wielkich konsekwencji zmian klimatycznych, na jakie cierpi cała planeta, jest topnienie obszaru Antarktyki. Z roku na rok wspomniana Antarktyda bezradnie obserwuje zanikanie lodowców a rozmrażanie tego samego rośnie, a rozwiązania nie są dostarczane.
Z pewnością przed tą tak czarną panoramą nie raz zadawałeś sobie pytanie, Ale co się dzieje, gdy lód na Antarktydzie topnieje?
Nie jest niczym nowym, że Antarktyda od lat odczuwa skutki zmian klimatycznych i topnieje w naprawdę niepokojącym tempie. Odwilż jest tak przyspieszona, że zdaniem naukowców sam kontynent byłby w realnym zagrożeniu w 2100 roku. Gdyby tak się stało, pokrywy lodowe Antarktydy byłyby zagrożone zawaleniem się, a powierzchnia została usunięta w ciągu kilku sekund.
Dlatego jest wielu badaczy zajmujących się klimatem, którzy domagają się podjęcia szeregu działań tak szybko, jak to możliwe, aby uniknąć osiągnięcia tej katastrofalnej sytuacji. Oprócz wspomnianych wyżej zmian klimatycznych należy wziąć pod uwagę emisje gazów cieplarnianych ponieważ jest to jedna z głównych przyczyn nadmiernego przyspieszenia odwilży w rejonie Antarktyki w ostatnich latach.
Jeśli środki nie zostaną podjęte w trybie pilnym i tak szybko, jak to możliwe, za około 80 lub 90 lat co najwyżej duża część powierzchni Antarktydy może zniknąć z powodu podniesienia się poziomu morza i topnienia ponad lodowce w okolicy. Dlatego jest to idealny moment, aby poważnie potraktować problem zmian klimatycznych i przestać szukać gdzie indziej, jakby nie było to naprawdę ważne.