Chmura Oorta. Granice Układu Słonecznego

układ słoneczny i odległości astronomiczne

Skala 1 na Ziemi oznacza 1 jednostkę astronomiczną (AU), która jest odległością od Ziemi do Słońca. Przykład Saturna, 10 AU = 10-krotność odległości między Ziemią a Słońcem

Obłok Oorta, znany również jako „chmura Öpik-Oort”, jest hipotetyczną sferyczną chmurą obiektów trans-Neptunian. Nie można było tego bezpośrednio zaobserwować. Znajduje się na granicach naszego Układu Słonecznego. Przy rozmiarze 1 roku świetlnego jest to jedna czwarta odległości od naszej najbliższej gwiazdy do naszego Układu Słonecznego, Proxima Centauri. Aby uzyskać wyobrażenie o jego wielkości w odniesieniu do Słońca, szczegółowo omówimy niektóre dane.

Mamy Merkurego, Wenus, Ziemię i Marsa, w tej kolejności, w odniesieniu do Słońca. Promień Słońca potrzebuje 8 minut i 19 sekund, aby dotrzeć do powierzchni Ziemi. Dalej, między Marsem a Jowiszem, znajduje się pas asteroid. Za tym pasem są 4 gazowe olbrzymy: Jowisz, Saturn, Uran i Neptun. Neptun znajduje się około 30 razy dalej od Słońca niż Ziemia. Światło słoneczne trwa około 4 godzin i 15 minut. Jeśli weźmiemy pod uwagę naszą planetę najbardziej oddaloną od Słońca, Granice Obłoku Oorta byłyby 2.060 razy większe od odległości Słońca do Neptuna.

Skąd wywnioskuje się jego istnienie?

deszcz meteorytów w chmurach oort

W 1932 roku astronom Erns Öpik, postulował, że komety krążące po orbicie przez długi czas powstały w dużej chmurze poza granicami Układu Słonecznego. W 1950 roku astronom Jan Oort, postulował teorię niezależnie, co doprowadziło do paradoksu. Jan Oort zapewnił, że meteoryty nie mogły powstać na ich obecnej orbicie ze względu na rządzące nimi zjawiska astronomiczne, więc zapewnił, że ich orbity i wszystkie muszą być przechowywane w dużej chmurze. Dla tych dwóch wielkich astronomów ta kolosalna chmura otrzymała swoją nazwę.

Oort badał dwa typy komet. Te o orbicie mniejszej niż 10 AU i te z orbitami długookresowymi (prawie izotropowymi), które są większe niż 1.000 AU, a nawet sięgają 20.000. Widział również, jak wszyscy przybyli ze wszystkich stron. To pozwoliło mu wywnioskować, że gdyby nadchodziły ze wszystkich kierunków, hipotetyczna chmura musiałaby mieć kształt kulisty.

Co istnieje i obejmuje Oort Cloud?

Zgodnie z hipotezami Pochodzenie Obłoku Oorta jest związane z formowaniem się naszego Układu Słonecznegooraz wielkie zderzenia, które zaistniały, i wystrzelone materiały. Tworzące ją obiekty powstały na początku bardzo blisko Słońca. Jednak grawitacyjne działanie gigantycznych planet również zniekształciło ich orbity, wysyłając je do odległych punktów, w których się znajdują.

Chmura orbituje wokół komet

Orbity komet, symulacje NASA

W chmurze Oorta możemy wyróżnić dwie części:

  1. Wewnętrzna / wewnętrzna chmura Oort: Jest bardziej grawitacyjnie związana ze Słońcem. Nazywana również Obłokiem Wzgórz, ma kształt dysku. Mierzy od 2.000 do 20.000 AU.
  2. Oort Cloud na zewnątrz: Kulisty kształt, bardziej związany z innymi gwiazdami i galaktycznym pływem, który modyfikuje orbity planet, czyniąc je bardziej okrągłymi. Środki między 20.000 50.000 a XNUMX XNUMX AU. Należy dodać, że tak naprawdę jest to granica grawitacyjna Słońca.

Obłok Oorta jako całość obejmuje wszystkie planety w naszym Układzie Słonecznym, planety karłowate, meteoryty, komety i nawet miliardy ciał niebieskich o średnicy ponad 1,3 km. Pomimo posiadania tak dużej liczby ciał niebieskich, odległość między nimi szacuje się na dziesiątki milionów kilometrów. Całkowita masa, jaką miałby, jest nieznana, ale robiąc przybliżenie, mając jako prototyp Kometę Halleya, Oszacowano go na około 3 × 10 ^ 25 kg, czyli około 5 razy więcej niż na Ziemi.

Efekt pływowy w Obłoku Oorta i na Ziemi

Wywnioskowano, że w ten sam sposób, w jaki Księżyc wywiera siłę na morza, podnosząc przypływ Galaktycznie to zjawisko zachodzi. Odległość między jednym ciałem a drugim zmniejsza grawitację, która wpływa na drugie. Aby zrozumieć opisywane zjawisko, możemy przyjrzeć się sile, jaką grawitacja Księżyca i Słońca wywiera na Ziemię. W zależności od położenia Księżyca względem Słońca i naszej planety, przypływy mogą różnić się wielkością. Zrównanie ze Słońcem wpływa na grawitację na naszej planecie, która wyjaśnia, dlaczego przypływ tak bardzo się podnosi.

przypływ pod wpływem księżyca i słońca

W przypadku Chmury Oorta, powiedzmy, że reprezentuje ona morza naszej planety. I Droga Mleczna miała reprezentować Księżyc. To jest efekt pływowy. To, co powoduje, podobnie jak opis graficzny, to deformacja w kierunku środka naszej galaktyki. Biorąc pod uwagę, że siła grawitacyjna Słońca słabnie, im dalej się od niego oddalamy, ta niewielka siła wystarcza również do zakłócenia ruchu niektórych ciał niebieskich, powodując ich odesłanie w kierunku Słońca.

Cykle wymierania gatunków na naszej planecie

Jest to coś, co naukowcy byli w stanie zweryfikować co około 26 milionów lat, istnieje powtarzający się wzór. Chodzi o wyginięcie znacznej liczby gatunków w tych okresach. Chociaż z pewnością nie można określić przyczyny tego zjawiska. Pływowy efekt Drogi Mlecznej na chmurze Oorta to może być hipoteza do rozważenia.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Słońce krąży wokół galaktyki i na swojej orbicie ma tendencję do przechodzenia przez „płaszczyznę galaktyczną” z pewną regularnością, te cykle wymierania można opisać.

Obliczono, że co 20 do 25 milionów lat Słońce przechodzi przez płaszczyznę galaktyki. Kiedy tak się stanie, siła grawitacji wywierana przez płaszczyznę galaktyczną wystarczyłaby, aby zakłócić cały Obłok Oorta. Biorąc pod uwagę, że będzie to wstrząsać i przeszkadzać ciałom członkowskim w chmurze. Wiele z nich zostanie zepchniętych z powrotem w kierunku Słońca.

meteoryty w kierunku Ziemi

Alternatywna teoria

Inni astronomowie uważają, że Słońce jest już wystarczająco blisko tej galaktycznej płaszczyzny. A rozważania, które przynoszą, są takie zakłócenie może pochodzić z ramion spiralnych galaktyki. Prawdą jest, że istnieje wiele obłoków molekularnych, ale także są podziurawione błękitnymi olbrzymami. Są to bardzo duże gwiazdy, a także mają bardzo krótką żywotność, ponieważ szybko zużywają swoje paliwo jądrowe. Co kilka milionów lat niektóre niebieskie olbrzymy eksplodują, powodując supernowe. To wyjaśniałoby silne wstrząsy, które wpłynęłyby na Chmurę Oorta.

Tak czy inaczej, możemy nie być w stanie dostrzec tego gołym okiem. Ale nasza planeta wciąż jest ziarnkiem piasku w nieskończoności. Od Księżyca po naszą galaktykę wpłynęły na swoje pochodzenie, życie i istnienie, które przetrwała nasza planeta. Ogromna liczba rzeczy dzieje się teraz, poza tym, co możemy zobaczyć.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.